23.01. delegacje klas siódmych wybrały się na wycieczkę Śladami Powstania Styczniowego.Nasze kroki skierowaliśmy na Cytadelę Warszawską, zbudowaną na rozkaz Rosjan po Powstaniu Listopadowym.  Poczet sztandarowy naszej szkoły przeszedł przez Bramę Straceń, przez którą wyprowadzano skazańców m. in. członków Rządu Narodowego w Powstaniu Styczniowym.Tam złożyliśmy kwiaty, zapaliliśmy znicze i odśpiewaliśmy Hymn Polski.Następnie udaliśmy się do X Pawilonu, gdzie w XIX wieku mieściło się więzienie carskie. Dzięki obejrzeniu filmu Człowiek świętego imienia zapoznaliśmy się z losami dyktatora powstania - Romualda Traugutta. Z sali kinowej przeszliśmy do Muzeum - przechodziliśmy korytarzami więziennymi i zaglądaliśmy do celi, w której przetrzymywany był Traugutt.W celi tej złożyliśmy kwiaty...W dalszej części zwiedzania przewodnik opowiadał nam o losach powstańców na zesłaniu - oglądaliśmy cykl obrazów Pożegnanie z Europą.Z cytadeli przeszliśmy wzdłuż murów do miejsca śmierci Romualda Traugutta. Na miejscu, gdzie zginął ostatni dyktator powstania, dziś stoi krzyż.Chwilą ciszy oddaliśmy hołd naszym Bohaterom...W podróży towarzyszyła nam pieśń powstańców styczniowych:

Gdy trąbki bojowej rozlegną się surmy
wokół rozebrzmi już broń,
W tę ciemną noc czarną,
a czasem pochmurną
Ułani znów siądą na koń.

Hej, hej, hej, hej!
Hej, hej, hej, hej!
Hej, hej, hej, hej!

Ułani znów siądą na koń.
Towarzysz popręgi przyciągnie o krzynę,
Przyjaźnie uściśnie ci dłoń,
Skinieniem pożegnasz kochaną dziewczynę,
Roztańczy się pod tobą koń.
Hej, hej...

I razem w ordynku pójdziem do ataku
Za Polskę i honor się bić,
Bo taka natura jest w każdym Polaku:
Bez wolności trudno mu żyć.Hej, hej...

Uczniowie z klasy 8g zebrali fakty na temat zanieczyszczenia naszej planety plastikiem, zużycia wody oraz przyczyn zmniejszania się liczebności jeży europejskich. Grupy przedstawiły wyniki swojej pracy w postaci filmu, prezentacji i plakatów.

Dzień 20.01.2020 obchodziliśmy pod hasłem Dnia Popcornu. Tego dnia w szkole królował zapach i smak tego przysmaku

18 stycznia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kubusia Puchatka, misia którego kochają miliony dzieci na całym świecie. Mieszkaniec Stumilowego Lasu, trochę niezdarny miś o małym rozumku. Data ta nie jest przypadkowa. Tego dnia w 1882 roku urodził się pisarz Alan Aleksander Milne - twórca misia. Pierwsza książka o Kubusiu ukazała się w 1926 roku. Od tamtego czasu książkę przetłumaczono na kilkanaście języków i sprzedano w nakładzie ponad 7 milionów. Polski przekład-tłumaczyła Irena Tuwim, siostra poety Juliana Tuwima. To ona właśnie nazwała misia Kubusiem Puchatkiem. W wersji angielskiej nazywał się Winnie -the Pooh. Tłumaczce zawdzięczamy także powiedzonka „małe co nieco” i „to, co tygrysy lubią najbardziej”. Korzystając tej okazji 17 stycznia w naszej bibliotece szkolnej dzieci z klas I-III miały okazję wykonać misiowe kolorowanki, posłuchać czytanej przygody Kubusia oraz obejrzeć film "Kubuś Puchatek i Przyjaciele". Aby dodatkowo uczcić święto, uczniowie przynieśli tego dnia do szkoły kanapki z miodem. W tak sympatycznej atmosferze przebiegały urodziny misia – Kubusia Puchatka, który jest chyba najbardziej kochanym przez dzieci misiem na świecie.

Nowe zdjęcia zostały dodane do galerii Biała Szkoła - Passo Tonale.

Jak co roku w styczniu ruszyła Biała Szkoła w PASSO TONALE 🙂 I jak co roku oprócz doskonalenia jazdy na nartach i snowboardzie mieliśmy okazję skosztować lokalnych specjałów kuchni włoskiej oraz wysłuchać wykładów na temat zdrowego żywienia.

A na nartach przejechaliśmy ponad 100 km tras o rożnym stopniu trudności. Humory dopisywały, pogoda również.

Zapraszamy za rok!!!

W ramach realizacji naszego ekologicznego projektu możemy liczyć na pomoc i wsparcie naszych rodziców. Państwo Anita i Mariusz Osękowie wraz ze swoimi dziećmi Gabrysią i Laurą wykonali ekologiczny kosz. Kosz wykonany zostawał w całości z butelek plastikowych z recyklingu. Wykonanie wymagało zaangażowania i sporo czasu. Cudowne jest w tym to, że wykonali ten kosz wspólnie, rodzinnie, bawiąc się i ucząc jednocześnie. Czy więc czas zmarnowany? Zachęcamy całe rodziny do wspólnego działania. Państwo Osękowie wykonali także pięknego Świętego Mikołaja i bałwanka z kubeczków jednorazowych. Serdecznie dziękujemy! A oto prezentacja dzieła Państwa Osęków.

Uczniowie klas 0-3 w ramach projektu "Z ekologią na Ty" wykonali kapsuły ekologiczne. Są to donice
z zakopanymi odpadami biodegradowalnymi oraz szkłem, plastikiem i papierem. Dzieci odkopią swoje kapsuły pod koniec roku szkolnego, a grupy które wykonały dwie kapsuły odkopią je za dwa lub 3 lata. Lekcja ta ma pokazać dzieciom co dzieje się w wyrzucanymi przez nas śmieciami na przestrzeni lat.

Jak co roku ta znana impreza charytatywna odbyła się w naszej szkole 8 grudnia. Wolontariuszy nie mogło tam zabraknąć. Bardzo dzielnie radzili się przez całą imprezę, prowadząc szatnię oraz sprzedając na szkolnym stoisku. Cały dochód ze sprzedaży ozdób wykonanych przez uczniów został oczywiście przeznaczony dla chorych dzieci z Józefowa.

W tym roku na XVIII Powiatowy Konkurs Plastyczny organizowany przez naszą szkołę przysłano prace uczniów z 9 szkół powiatu otwockiego.

Zwycięskie prace zostały wyłonione przez komisję w składzie:

p. Bożena Stawikowska- artystka malarka

p. Janina Witkowska- animator kultury

p. Ewa Musiejko- dyrektor Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury w Otwocku

p. Lidia Krupa- dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Józefowie

p. Ryszard Kozłowski- artysta rzeźbiarz

p Marcin Strzembosz – artysta ilustrator.

Nagrody otrzymali:

I m  ex aequo  Zofia Rosłonek- Szkoła Podstawowa w Sobiekursku

Patrycja Cieslik - Szkoła Podstawowa w Regucie

Aleksandra Winiarska – Szkoła Podstawowa w Celestynowie

Aleksandra Przydnik - Szkoła Podstawowa w Celestynowie

II m ex aequo  –Laura Zielińska  – Szkoła Podstawowa nr 4 w Otwocku

                        Wiktoria Bodalska - Szkoła Podstawowa nr 1 w Karczewie

Zuzanna Podstawka - Szkoła Podstawowa nr 1 w Karczewie

Antonina Zięba – Szkoła Podstawowa nr 3 w Józefowie                

III m - ex aequo: Stanisław Kozłowski  - Szkoła Podstawowa nr 4 w Otwocku

Anna Klimek - Szkoła Podstawowa w Zakręcie

Sara Gietler - Szkoła Podstawowa nr 1  w Józefowie

1. Wyróżnienie –Maria Fleiszfreser - Szkoła Podstawowa nr 4 w Otwocku
2. Wyróżnienie – Weronika Oliwa - Szkoła Podstawowa nr 4 w Otwocku
3. Wyróżnienie – Aleksandra Książek - Szkoła Podstawowa nr 12 w Otwocku
4. Wyróżnienie – Pola Grzmil - Szkoła Podstawowa nr 1 w Józefowie

5. Wyróżnienie – Nina Rurys - Szkoła Podstawowa nr3 w Józefowie

Dokonując wyboru prac, komisja wzięła pod uwagę wrażliwość na emocje i myśli zawarte w wierszu Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego pt. „Lunatyk”, będącego tematem tegorocznego konkursu. Oceniano ciekawą kompozycję, plastyczną interpretację, zwrócono uwagę na wyobraźnię, fantazję oraz oryginalność prac.

Uroczyste rozdanie nagród odbyło się 29 listopada 2019 o godz. 11.00 w auli naszej szkoły.

Koordynatorem konkursu była Pani Lidia Sitek.

5 grudnia to Międzynarodowy Dzień Wolontariatu. Z tej okazji przygotowano ciekawą wystawę w holu szkoły, a z głośników słychać było piosenki o radości wspólnego pomagania innym. Jak wiadomo, w naszej szkole działa koło wolontariatu, a należy do niego ponad dwustu uczniów.

Wszystkim naszym wolontariuszom życzymy, aby praca na rzecz innych przynosiła im zawsze dużo radości i satysfakcji.

W dniach 27-29 listopada 2019r. w naszej szkole, odbyła się zbiórka zużytych baterii pod hasłem:
„ ZBIERAJ NIE WYRZUCAJ ”. W akcji  brali udział uczniowie wszystkich  klas

Zbiórka zużytych baterii liczona jest do PUCHARU DYREKTORA.

MINI PUCHAR  DYREKTORA:

Pierwsze miejsce zajęła klasa  0c – 2501 szt.
Drugie miejsce zajęła klasa  2b– 750  szt
Trzecie miejsce zajęła klasa  2a -580 szt.

PUCHAR DYREKTORA:
Pierwsze miejsce zajęła klasa  8g – 1496 szt
Drugie miejsce zajęła klasa  6a – 1214 szt
Trzecie miejsce zajęła klasa   7f – 854 szt.

Dziękuję za udział w akcji. Gratuluję zwycięzcom. Najważniejszym celem akcji było uświadomienie wszystkim, że takie odpady  jak  baterie ( niebezpieczne i szkodliwe dla środowiska i organizmów żywych ) należy zbierać i oddawać do wyznaczonych punktów

Krzysztof Skulimowski

Patryk Kowala 1 miejsce w Konkurencji KUMITE-35 kg chłopców. Karate to pasja Patryka. Trenuje od 6 lat w Karate KSW BUSHI. To nie jest jedyne osiągnięcie Patryka. "Lubię to bo jest fajne i mogę rozładować energię" - skromnie dodaje Patryk. W prezencie od Patryka szkoła otrzymała pamiątkę z zawodow

5 listopada klasy dwujęzyczne wyjechały do Muzeum Żydów Polskich Polin na lekcję historyczno - kulturową. Uczniowie mieli okazję prześledzić losy narodu żydowskiego i dowiedzieć się więcej
o naszej wspólnej historii.

Choć do świąt jeszcze sporo czasu 29 listopada w klasie 2 b odbyły się warsztaty świąteczne. Uczniowie wspomagani przez Rodziców przygotowali kilka niespodzianek na Gwiazdobranie. Piękne pierniki, gustowne magnesy, świeczniki niezwykłej urody oraz mini-wieńce adwentowe cieszą oko. Do zakupu przygotowanych ozdób zachęcamy podczas Gwiazdobrania (w dniu 8.12) na stanowisku wolontariatu szkolnego.

W dniach 20-22 listopada miała miejsce zbiórka plastikowych nakrętek. Akcja odbyła się pod hasłem "Zbieraj, nie wyrzucaj". Nakrętki trafią do Zoliborskiego Stowarzyszenia Dom-Rodzina-Człowiek, które to dochód otrzymany ze sprzedaży przeznaczy na zakup wózków inwalidzkich. Szkoła łącznie zebrała ok 73000 sztuk nakrętek. W rywalizacji szkolnej zwycięzyły klasy:
7F - 5965 sztuk
3B - 5150 sztuk
6A - 4855 sztuk.
Szkolnym koordynatorem zbiórki był Pan Krysztof Skulimowski, zaś akcja jest liczona do rywalizacji o "Puchar Dyrektora"
Dziękujemy za udział i gratulujemy zwycięzcom !

Wolontariusze byli już trzy razy w schronisku w Falenicy, by zawieść dary od dzieci z SP3 i wyprowadzać pieski. Zawieźlismy łącznie 161 kg suchej karmy oraz 77 kg puszek, a także liczne akcesoria - posłanka, miski, smycze i zabawki. Wszystkim bardzo dziękujemy! Starannie liczymy wkład poszczególnych klas w naszą akcję i sukcesywnie przekazujemy podziękowania indywidualnym darczyncom. Akcja trwa całą zimę, tak by zwierzaki przetrwały z naszą pomocą najgorsze chłody.

Podczas dnia otwartego 7.11.2019r. w naszej szkole został przeprowadzony wywiad z Panem Dariuszem Wojdą,który przebiegł 100km przez Saharę. W związku ze swoim biegiem postanowił nawiązać współpracę z Polską Akcją Humanitarną, aby wybudować studnie w Sudanie. Nasza szkoła chce wspomóc zbiórkę pieniędzy na ten cel, dlatego zorganizowała kawiarenkę charytatywną. Zgromadziliśmy 947 zł. Szkolne Koło Wolontariatu z własnych środków zaokrągliło tę kwotę i na konto fundacji trafi 1000 zł. Cieszymy się, że mogliśmy wesprzeć tę niesamowitą inicjatywę.

-Czym się Pan zajmuje zawodowo?

- Zawodowo jestem dyrektorem w firmie budowlanej i odpowiadam za realizacje inwestycji, które firma buduje, realizuje.

- Skąd ten pomysł zbiórki?

- Zbiórka powstała przy okazji mojego biegu przez Saharę, na który się zapisałem. Pomyślałem, że nawiążę współpracę z Polską Akcją Humanitarną i zacznę zbierać pieniądze na określony cel. Wybrałem sobie cel budowy studni w Sudanie. Oczywiście miałem kilka celów do wybrania np. zbiórkę żywności dla Somalijczyków lub innych narodowości. Ja wybrałem wodę, ponieważ skoro jest to bieg przez Saharę, pomyślałem, że to będzie dobre połączenie biegu ze zbiórką na budowę studni. Budowa takiej studni jest bardzo droga i trudna. Kosztuje to ok. 50 tyś. złotych.

-Jak uda się Panu zebrać pieniądze, to ile czasu to zajmie?

- PAH nie wymaga ode mnie uzbierania całej kwoty. To jest taki mój cel, natomiast w Polsce nikt nie uzbierał tylu pieniędzy dla PAH-u na budowę studni, ponieważ jest to bardzo trudne. Nie dlatego, że ludzie nie chcą pomagać, bo chcą i mają bardzo dobre serce. Jednak jest tyle różnych zbiórek, głównie dla chorych dzieci czy osób potrzebujących, więc każdy daje jakieś pieniądze. Chociaż ciężko, aby ludzie chętnie dawali pieniądze po kilka razy w różne miejsca, bo się tak nie da. Dlatego ja nie muszę uzbierać tych 50 tysięcy, tutaj każda wartość, która zasili tę zbiórkę będzie kluczowa. Jeśli ja sam nie uzbieram na tę studnię, to ona i tak powstanie z innych dołożonych środków.

- Czy może nam Pan powiedzieć o sytuacji  panujące w Sudanie?

- W Sudanie jest bardzo trudna sytuacja, ponieważ nie ma tam źródeł wody, które nadawałyby się do spożycia czy zaspokojenia wszelkich innych potrzeb. Zdrowa, czysta woda znajduje się głęboko w ziemi. Problemem jest też ich kultura. Mężczyźni w krajach afrykańskich nie zajmują się takimi rzeczami jak przynoszenie wody. Jest to zadanie dla kobiet, to one noszą takie ogromne kanistry z wodą. Idą czasem wiele kilometrów, by przynieść takie 2-3 kanistry. Muszą oszczędnie gospodarować tą wodą, aby starczyła im do codziennych potrzeb. Sudan Południowy jest bardzo młodym krajem, targanym konfliktami, które w tej części świata są codziennością. Pozyskanie wody i żywności to są najważniejsze rzeczy, stąd też PAH zbiera te pieniądze, ponieważ Sudan sam nie jest w stanie sobie poradzić.

-Jak wyglądał Pana bieg, biegł Pan sam, robił Pan jakieś przerwy?

-Wystartowaliśmy o godzinie 7⁰⁰, kiedy już było 26 stopni. Przy miejscu, z którego startowaliśmy, znajduje się wioska zbudowana na potrzeby "Gwiezdnych Wojen". Początkowo biegliśmy po wielkim, wyschniętym jeziorze w otoczeniu gór, które kiedyś tworzyły wyspy. Temperatura około godziny 10- tej wynosiła 37 stopni, a maksymalna temperatura od 10⁰⁰ do 16⁰⁰ sięgała 41 stopni. Bieg był przede wszystkim po piachu, takim jaki jest na plaży. Co 20 km były przystanki z piciem i żywnością. Z racji tego, że temperatura mocno osłabiała organizm 3 litry wody, które miałem na plecach, starczały mi na te 20 km i przy każdym postoju dopełniałem bidony oraz zlewałem głowę wodą. Między godziną 12⁰⁰ a 16⁰⁰ było najciężej, okolice 50 km i już ten organizm był bardzo zmęczony. Miałem wtedy ochotę na wypicie zimnej coli. Przy tych punktach była cola. Choć miała ze 40 stopni, była czymś innym niż woda. Dlatego ją piłem, pomimo tego że była okropna. Na poziomie 60km spotkałem dzikie wielbłądy biegające niedaleko mnie. Około 18³⁰   zrobiło się ciemno, a mi zostało jeszcze 20 km, które biegłem po ciemku. Oczywiście miałem latarkę oświetlającą drogę, która z resztą była bardzo dobrze oznaczona. Biegłem sam, nie widziałem nikogo ani za sobą ani przed sobą. Miałem wrażenie takiej samotności, że jest się samym z sobą, a nade mną najpiękniejsze niebo, jakie kiedykolwiek widziałem. Kiedy zostały mi jeszcze 2 godziny, zrobił się trochę chłodniej. Było 29 stopni. Po 14 godzinach jako pierwszy Polak wbiegłem na metę, w rękach trzymając flagę. Byłem przeszczęśliwy, dumny z siebie, zadowolony z dobrze wykonanego zadania.

-W jakich butach Pan biegł?

- Jest to amerykańska firma ALTRA. Do takiego biegu nie mogą być pierwsze lepsze buty, ponieważ przy temperaturze piachu 70 stopni podeszwa buta musi być bardzo dobrze wykonana. Natomiast do górnej części nie może się dostawać piach, który już w głębi pustyni jest jak mąka.

-Jak długo się Pan przygotowywał?

-Do biegu przygotowywałem się w zasadzie cały rok, dokładnie około 10 miesięcy. Miałem określone starty, do których się przygotowywałem, ale one były takim pół celem. Ostatnie półtora miesiąca trenowałem w saunie, nastawiając temperaturę na 60 stopni, biegłem w miejscu truchtem, który trwał od 30 minut  do 1,5 godziny.

-Jeszcze raz dziękujemy za przeprowadzony wywiad

15 listopada w siedzibie Mazowieckiego Parku Krajobrazowego odbyła się uroczystość wręczenia nagród w przyrodniczym konkursie edukacyjnym „Woda twórcą krajobrazu” . Konkurs Mazowieckiego Parku Krajobrazowego skierowany był do dzieci i młodzieży ze szkól podstawowych z terenu powiatu otwockiego.

II miejsce w kategorii dla klas VII i VIII „MPK w obiektywie” zajął Franciszek Wawer z klasy VIIA. W kategorii dla klas I – III „Pocztówka z MPK” wyróżnienie otrzymała Pola Sawka z klasy IIIC.

Serdecznie gratulujemy.